środa, 20 stycznia 2016

O nabiale slow kilka


Z racji tego, ze dostałam już parę pytań odnośnie tego dlaczego nie spożywam nabiału, postanowiłam, ze postaram się wam tutaj odpowiedzieć odnośnie tego.

Jednak, czym właściwie jest nabiał?
Do nabiału zalicza się mleko jak i jego przetwory. Wiele ludzi zalicza tu tez jajka, jednak zaliczanie jajek do nabiału jest jak zaliczanie tofu do mięsa. Do nabiału są zaliczane produkty takie jak; twarogi, jogurty, maślanki, sery żółte, mleko, śmietana itp.

Byłam wielka fanka twarogów, serków wiejskich oraz jogurtów. Królowały  one w mojej codziennej diecie. Jednak zauważyłam, ze mam problemy z cera, były one nie wielkie, ale mi przeszkadzały. Mój język miał często biały, dziwny nalot. Również mój brzuch nie czul się po takim jogurcie czy tez twarogu dobrze. 



Przeszukałam pól internetu na ten temat, i dowiedziałam się ze jednym z powodów moich problemów może być nabiał. Postanowiłam wiec odstawić go na na jakiś czas i zobaczyć czy coś się zmieni, polepszy.Zmiany pojawiły się dość szybko, ponieważ brzuch mnie nie bolał, nie był wzdęty oraz cera była lepsza.

Na pewno wiele z was, którzy nabiał ubóstwiają, nie wyobrażają sobie go totalnie wyrzucić ze swojej diety. Wierzcie czy nie, tez tak myślałam. A jednak, nie było tak ciężko jak można by było się spodziewać, ponieważ tez byłam nabiałowa fanka.Wszystko da się zastąpić. Na przykład mleko krowie, można zamienić na mleko roślinne takie jak migdałowe, ryżowe czy tez kokosowe.Także jeśli masz problem z trądzikiem, z cera, skora która jest bez przerwy sucha, może powodem jest właśnie nabiał  Wiec może warto spróbować sprawdzić jak wasz organizm reaguje na brak nabiału w waszej diecie. Może to właśnie jest kluczem do poprawy kondycji twojej cery, skory czy tez dolegliwości brzucha.

Choć nie mowie abyście absolutnie nabiału nie jedli. Każdy organizm jest inny I co działa na mnie, nie koniecznie musi działać na ciebie.Omlety, które kocham i jem codziennie na śniadanie dla Ciebie mogą okazać się produktem, który wywołuje ból brzucha.Obserwacja i dobre poznanie swojego organizmu pozwoli Ci cieszyć się zdrowiem i sylwetką, do jakiej dążysz.

Spożywacie nabiał? Co o tym myślicie?






wtorek, 29 grudnia 2015

Work those abs

Na pewno nie jedna z was chce mieć plaski, ładnie wyrzeźbiony brzuszek, prawda? W tej notce obalimy parę mitów, dorzucę trochę faktów, oraz pokaże ćwiczenia które można zrobić również w domu.

Możesz zrobić tyle brzuszków ile tylko dasz rade, robić plank tak długo aż cale ciało zacznie się  trząść i mnóstwo innych ćwiczeń na brzuch  do pozygu - ale to co tak naprawdę jest ważne aby wyrzeźbić brzuch jest procent tkanki tłuszczowej w twoim ciele. To właśnie ona zasłania nam nasz wymarzony brzuch.  Oczywiście przez ćwiczenia wyrzeźbisz sobie mięśnie i one będą tam gdzieś, ale co z tego jeśli ich nie widać?

Wiele osób pyta mnie jakie ćwiczenia na brzuch wykonuje. Co z tego jeśli im powiem jakie konkretnie ćwiczenia robię  Jeśli maja wysoki poziom tkanki tłuszczowej  żadne ćwiczenie siłowe jej nie spali, a ona magicznie nie zniknie. Wiec, cóż... nic im to nie da.


Jak nie siłowymi, to czym spalić zbędny tłuszcz? Otóż ćwiczenia aerobowe; rower, bieganie, orbitrek, pływanie, taniec, zumba.  Jeśli dołożysz do tego jeszcze ćwiczenia siłowe, po spaleniu zbędnego tłuszczyku, wyjdą one “spod pierzyny”.

“Dieta nie pomaga w osiągnięciu ładnego brzucha, tylko cwiczenia” – mit. Pewnie już to wiecie i obiło wam się o uszy ze 70 % diety i 30% ćwiczeń. To święta prawda. Brzuch robi się w kuchni! Dobrze skomponowana dieta, pomoże nam tez wyeliminować zbędny tłuszczyk i odkryć nasze  mięśnie. Ja ćwiczę mięśnie brzucha 2 razy w tygodniu, czasem raz i efekty widzę. Jednak gdybym nie trzymała czystej miski moj brzuch by był zalany, a widoczna praca nad nim poszła by w ciemny las. 

Nie ograniczam się tylko do klasycznych brzuszków. Pamiętaj tez ze mięśnie przyzwyczajają się do danego ćwiczenia, i ćwicząc to samo cały czas, nie przyniesie nam oczekiwanych przez nas efektów. Dlatego tez urozmaicam ćwiczenia, wyszukuje co chwile coś nowego

Moja złota rada, którą stosuje to napinanie mięśni brzucha przy każdym możliwym ćwiczeniu nawet jesli danego dnia ćwiczę na inna partie ciala. Tak na prawdę nawet nie mając pojęcia, czasami ćwicząc na biceps, klatkę lub nawet na nogi napinam brzuch o tym nie myśląc, i założę się ze każdy z nas tak ma. Wiec kiedy bierzesz wydech, napinaj śmiało brzuch! 

Ważne jest aby wszystkie te ćwiczenia wykonywać prawidłowo! Uwierzcie mi ze ja tez sie naoglądałam mase filmików na youtube, pytałam trenerów jak prawidłowo wykonywać dane ćwiczenie  ponieważ jest to ważne aby uniknąć kontuzji. 
Jeśli nie będziemy wykonywać je byle jak, mogą obciążyć nam kręgosłupNa przykład podczas robienia brzuszków, odcinek lędźwiowo – krzyżowy musi przylegać w pełni do maty.

Tutaj jedno z moich ulubiencow na czas dzisiejszy :





Uwaga! Mięśni brzucha nie ćwiczymy codziennie! Brzuch, tak jak każdy mięsień potrzebuje regeneracji. Mięśnie brzucha powinny odpocząć chociaż 2 dni, podczas odpoczynku, czyli regeneracji mięśnie budują się I staja się widoczne (oczywiście nie od razu).
Nie załamuj się jeśli po tygodniu nie ujrzysz kraty na brzuchu. Na efekty trzeba cierpliwie poczekać. Jeśli będziesz się stosować się co do diety I regularnych ćwiczeń, po czasie ujrzysz efekty swojej pracy. Nie boj sie tez ze od razu będziesz mieć "krate na brzuchu jak chłop - bo nie bedziesz, to lata pracy. Ja 2 lata (pół roku z planem i celem), i jak widzisz nie mam ogromnego six-pack´a.

Podsumowując; dobrze zbilansowana dieta, trening siłowy oraz trening aerobowy/cardio i oczywiście determinacja, motywacja oraz cierpliwość są gwarancja na osiągniecie zamierzonego celu. Pamiętaj ze aby osiągnąć ładnie wyrzeźbiony brzuch brzuszki to niestety za mało.



Na koniec ćwiczenia od których ja zaczynałam i uważam ze są całkiem efektywne:



Macie jakieś swoje ulubione ćwiczenia typowo na brzuch? :)

sobota, 19 grudnia 2015

7 kroków aby ruszyć swoje cztery litery

Wielkimi krokami nadchodzi nowy rok, a wraz z nim nowe postanowienia, cele i plany. Wiele z was pewnie już wyznaczyła sobie taki cel jak “od nowego roku biorę się za siebie, będę się zdrowo odżywiać i ćwiczyć” prawda?
Miesiąc styczeń jest najgorszą pora na siłowni, wtedy jest tyle ludzi na siłowni, ze każdy jeden metr kwadratowy jest zajęty i nawet palcem nie idzie ruszyć. Wszystko dlatego ze przecież wraz z nowym rokiem są i postanowienia noworoczne. Ale już w lutym zaczyna ona pustoszeć. Dlaczego? Dlatego ze ludzie nie umieją zmotywować się na dłużej, zniechęcają się albo może oczekują efektów zbyt szybko? Tacy ludzie nazywaja sie sezonowcami. Wiec co zrobić aby nie zostac jednym z sezonowcow? Od czego zacząć aby nam się udało?


1.Cel
Wyznacz sobie cel do ktorego bedziesz dazyc. Wymodelowana sylwetka? Dobra forma? A moze zgubienie tluszczyku na brzuchu? Pamietaj jednak ze musi on byc jak najbardziej mozliwy do zrealizacji. Jesli nie bedzie – tylko zdemotywujesz sie do dalszego dzialania. 

2.Pozytywne nastawienie
Musisz być pozytywnie nastawiony. Pomysl o korzysciach jakie przyniesie ci twoj cel. Nie daj sobie wmowic ze czegos nie mozesz zrobic, ze nie dasz rady! Wszystko zależy tylko i wyłącznie od ciebie, nikt za ciebie nie osiągnie wyznaczonego przez ciebie celu. Zawsze szukaj pozytywów w tym co robisz, i przypominaj sobie dlaczego to robisz.

3.Polub to co robisz
Traktuj trening jak chwile dla siebie, w której się relaksujesz i spełniasz siebie, a nie jak obowiazku który musisz wykonać.Pamiętaj tez ze nie tylko poprawisz swój wygląd, ale tez poprawisz sobie humor oraz wzmocnisz odporność i swoje zdrowie. Jeśli będziesz regularnie ćwiczyć, poprawi się tez twoja sprawność oraz takie ćwiczenia dodadzą ci multum energii. Nie zapominajmy tez o endorfinach, które powstają po zakończonym wysiłku fizycznym. Zalet jest cale mnóstwo, wiec mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.

4.Bądź cierpliwy
Efekty nie przyjadą z dnia na dzień. Efekty przyjdą z czasem. Być może nie staną się widoczne już po pierwszym tygodniu lub dwóch ćwiczeń, ale na pewno zauważysz ze masz więcej energii oraz twoje samopoczucie będzie znacznie poprawione. Myślę ze po pierwszym miesiącu możesz już zauważyć w lustrze zmiany w związku z twoim ciałem. Wiadomo ze od razu nie będziesz wyglądać jak jedna z modelek Victoria`s secret, ale na pewno twoja skora będzie jędrniejsza. Doceniaj i ciesz się z każdych małych efektów.

5.Nie spiesz się
Ćwiczenia to nie wyścigi. Nie spiesz się na łeb na szyje aby tylko"odrobić pańszczyznę. Przygodę z ćwiczenia zacznij ostrożnie i powoli. Nie zaczynaj szybkim tempem, bo tylko stracisz motywacje do dalszych działań. To ze na przykład Ewa Chodakowska trzaska 50 pompek na raz, nie znaczy ze ty tez od razu musisz. Dostosuj intensywność ćwiczeń do samego siebie. Jeśli robisz 10 pompek i już więcej nie możesz, to nie rob. Zwiększaj ilość i intensywność powoli.

6.Nie porównuj sie do innych
Napisales swoje cele? To trzymaj sie ich, daz do nich i osiagaj je, zamiast ogladac sie na kogos innego i probowac mu dorownac lub sie przypodobac. Pamietaj ze to jest twoj cel i twoje zycie.  Skup się na sobie samamym i daz do swojego celu! Nie zwracaj uwagi co mysla inni. 

7.Bądź systematyczny
To ważna kwestia. Zaplanuj sobie czas na trening i dopilnuj aby wstępował on systematycznie. Dużo osób narzeka ze nie ma czasu na ćwiczenia, tak naprawdę ma, tylko nie umie sobie go rozplanować. W końcu ta godzinka to tylko 4,16 % twojego dnia!



No to zaczynamy: JAKI JEST TWÓJ CEL?

niedziela, 13 grudnia 2015

Zacznij już dziś!


Nawyki żywieniowe są nie czymś, czego można zmienić z dnia na dzień. Jest to proces, który wymaga planowania i silnej woli. Ale jeśli postanowiłeś sobie wprowadzić pewne zmiany, nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać.
 Poniżej przedstawiam metody które pomogą ci, jeśli chcesz zrobić trwałe zmiany w swojej diecie.

Podstawowa wiedza i motywacja
W ciągu ostatnich 2 lat, sama zmieniłam swoje nawyki żywieniowe. Kiedy zaczęłam interesować się sportem, zaczęłam się tez interesować czym właściwie ładuje swój organizm. Byłam głodna wiedzy, wiec cały czas czytałam o witaminach, o organizmie, o wartościach odżywczych etc.
Po jakimś czasie zaczęłam rozumieć, jak ważne jest to aby dostarczyć organizmowi prawidłowego jedzenia. Jednak to wcale nie oznacza, ze musisz odraz dużo umieć o prawidłowym żywieniu aby wprowadzić zmiany.
Uwierz ze daleko zajdziesz z odrobina podstawowej wiedzy na ten temat i z dawka motywacji.
W społeczeństwie, w którym żyjemy dzisiaj, z obfitością informacji o dietach w gazetach oraz w internecie, zapewne już masz mniej więcej obraz tego co jest zdrowe, a co należy ograniczyć. Więc to co ci teraz pozostało to, umieścić to w praktyce.

Zapisz sobie to co jesz
Jeśli naprawdę jesteś za  tym aby przeprowadzić zmiany nawyków żywieniowych, musisz najpierw określić, jakie nawyki posiadasz teraz.
Co jadasz na co dzień? Jakich składników odżywczych dostarczasz sobie wystarczająco- a jakich za mało? Aby uzyskać realistyczny obraz tego, polecam Ci napisać wszystko, to co jesz w ciągu trzech dni, a następnie wyciągnąć z tego wnioski.

Ważne aby uzyskać przegląd tego jak twoja dieta obecnie wygląda. Kiedy już zorientujesz się co jesz obecnie, możesz zacząć patrzeć na to co należy zmienić.

10 pytań które należy sobie zadać:
  1. Jem wystarczająco owoców i warzyw?
  2. Czy biorę dodatkowe witaminy jeśli mam ich braki?
  3. Jem wystarczająco białka? (Mięso, ryby, jaja...)
  4. Czy moja dieta zawiera dużo cukru?
  5. Przygotowuje jedzenie od podstaw, czy jem dużo gotowców?
  6. Wybieram produkty z pełnego ziarna czy pszenne?
  7. Pije wystarczającą ilości wody? (2 litrów czystej wody)
  8. Dostarczam sobie zdrowe tłuszcze?( oliwa z oliwek, orzechy, awokado...)
  9. Jem co znajdę kiedy jestem głodny, czy planuję posiłki i patrzę na to co wkładam do ust?
  10. Z jakich produktów czerpie swoja energie? Z chipsów I coli, czy z pełnowartościowych rzeczy?
Po odpowiedzeniu sobie na te pytania, wiesz zapewne trochę o tym, co należy zmienić.
Jakie są twoje największe złe nawyki - Zbyt dużo cukru? Zbyt mało warzyw?

Punkty które pomogą ci rozpocząć:
  • Zrób listę zakupów, gdzie zaopatrzysz się w pełnowartościowe rzeczy, które potrzebujesz aby zmienić swe nawyki.
  • Wyrzuć produkty które wiesz ze są śmieciowe, wysoko przetworzone i nie wpływają dobrze na twój organik oraz zdrowie. Nie ma miejsca na fast-food`y, słodzone napoje, batoniki , ciasta, ciasteczka, chipsy, batony i inne  słodkości i przekąski, które są nafaszerowane cukrem, olejem palmowym i pełne innych syfon. Zamiast tego wybieraj owoce, świeżo wyciskane soki.
  • Przyklej karteczki na lodowce, które będą przypominały ci, ze masz wziąć witaminy. (Ja przykład bardzo często zapominam…)

  • Zacznij czytać etykiety produktów I ich skład, aby wybierać te najzdrowsze. Im mniej wymienionych rzeczy tym lepiej. Jak już zacznie ci się łamać język czytając skład, odłóż produkt z powrotem na półkę. Pamiętaj, to ze chleb jest ciemny lub ma parę ziarenek, nie oznacza ze jest zdrowy.

 
  • Szukaj zdrowych zamienników, masło zmień na awokado, biały makaron na makaron orkiszowy, mleko krowie na mleko roślinne...
  • Jedz regularnie co 2-3 godziny po 4-5 posiłków dziennie

  • Uzupełniaj płyny, zaleca się po 2 litry wody dziennie. Zamiast upijać się cola, możesz urozmaicić wodę i wrzuć do niej kawałki owoców, cytryny lub ogórka.

Pamiętaj ze zdrowe, nie oznacza nie smaczne! Kombinuj w kuchni!
http://feed-me-better.blogspot.no <--- tu znajdziesz cale mnóstwo przepisów na zdrowe, pyszne dania.